Moje nowe konie ♥ Wytrenowany Applecake.

No cześć.
Jak co każdy ostatni weekend miesiąca pojawiło się double.
No musiałam z tego skorzystać ^^ I kupiłam 10 tyś sc (5000+5000)
Jako wczesny prezent bożonarodzeniowy (dla siebie)
No nie krzyczcie proszę ;-;
Kupiłam trzy konie, bo trenowanie u mnie kuleje.

                           1-Roseheart
Mimo, że na początku lipicany nie podobały mi się wcale, od pewnego czasu zauroczyłam się w tym ♥
No i przyznajcie, że w różowym wygląda ślicznie ;-;

                     2-Rasberrylady
Od samego początku dodania tej klaczy pokochałam jej wygląd. No i również pięknie wygląda w różowym.
^Nie zwracajcie uwagi na tę białą łapkę XD^

                  3-Cinnamoncookie
Czy to dziwne, że kupiłam Selle Francis?
Tak, to bardzo dziwne. Tym bardziej, że nie lubię koni o budowie startowca ;-;
Jednak, co skłoniło mnie do jego zakupu?
Po pierwsze prawie nikt na tym koniu nie jeździ.
Po drugie, BARDZO podoba mi się jego maść.
Taka akcja ,,Nie wstydźmy się koni o budowie startowca!"
Laura, taka buntowniczka B)




Do tego wytrenowałam mojego AQH.
Applecake. Ciii, wcale nie użyłam trenera do trzech poziomów. Wcaleee...

Niedługo te trzy konie oraz shire dodam do zakładki moje konie.
Mam nadzieję, że post Wam się spodobał. Dziś postaram się jeszcze coś napisać.
-Bye Bye